OGÓLNOPOLSKA PIELGRZYMKA KLUBÓW INTELIGENCJI
KATOLICKIEJ
JASNA GÓRA 2009
DROGA KRZYŻOWA
Jesteśmy na Jasnej Górze po to, aby głębiej i z wiarą spojrzeć na sens naszego życia, sens naszego posługiwania drugiemu człowiekowi, człowiekowi cierpiącemu, który przez chorobę, przez cierpienie jest najbliższy Chrystusa. Mamy tu zaczerpnąć ze zdroju Bożej łaski, ze zdroju, który przepływa przez ręce Maryi. Aby ten strumień Bożej łaski i Bożej siły spłynął na nas i nas umocnił, musimy ustawić fale naszego serca na Boże wyzwanie. Musimy wyciszyć się i pozwolić Bogu mówić, musimy, choć na krótki czas odsunąć od siebie zakłócenia z szarej codzienności, aby móc z Bogiem rozmawiać. To jest bardzo ważne.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Rozważanie:
Czy zdajesz sobie sprawę, że uczestniczysz w
ostatniej drodze skazańca? Taką drogę ukrywa się ze wstydem w cywilizowanym
świecie. Postaraj się nie być tylko widzem tego, co nastąpi. Chrystus jest
tu cudownym podmiotem naszego odkupienia. Dał się skazać na śmierć. Słucha
wyroku odczytywanego przez przedstawiciela władzy. To nie mieści się w
ustalonym ludzkim porządku. Żołnierz trzymający koniec krępującego sznura
zdaje się nie bardzo być obecnym w dziele. Może myśli, co zrobi, gdy skończy
pracę? Kogut już skończył po raz trzeci piać. Piotr usiłuje uciec przed
swoim zaparciem się Jezusa. Już umknął.
Popatrz między drzewa. Czy ten uciekinier nie
przypomina ci postaci oglądanej na co dzień w lustrze? Piłat też już umył
ręce.
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"Nasze cierpienia, nasze krzyże możemy ciągle
łączyć z Chrystusem, bo proces nad Chrystusem trwa. Trwa proces nad Chrystusem
w Jego braciach. Bo aktorzy dramatu i procesu Chrystusa żyją nadal. Zmieniły
się tylko ich nazwiska i twarze, zmieniły się daty i miejsca ich urodzin.
Zmieniły się metody, ale sam proces nad Chrystusem trwa. Uczestniczą w
nim Ci wszyscy, którzy zadają ból i cierpienie braciom swoim, ci, którzy
walczą z tym, za co Chrystus umarł na krzyżu. Uczestniczą w nim ci wszyscy,
którzy usiłują budować na kłamstwie, fałszu i półprawdach, którzy poniżają
godność ludzką, godność dziecka Bożego, którzy zabierają współrodakom wartość
tak bardzo szanowaną przez samego Boga, zabierają i ograniczają wolność
i życie."
STACJA II - JEZUS BIERZE KRZYŻ NA SWOJE RAMIONA
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoja świat odkupić raczył
Rozważanie:
Pierwszy moment zetknięcia z kanciastą belką.
Chrystus zostaje sam z ciężarem. Ty zostajesz sam ze swoim obowiązkiem.
Jak go spełniasz?
Czy wysiłek pracy jest ulgą dla Twego sumienia?
Czy wierzysz, że Chrystus podejmuje z Tobą wysiłek niesienia krzyża na
co dzień? Uwierz w to. Idziecie razem, mimo rozdzielenia czasem i wielkością
bytu. On i ty. Możesz po spotkać. Popatrz chwilę ponad figury, może właśnie
w mieście, może dalej czeka tam na ciebie, a może w zakłopotaniu najbliżej
stającego uczestnika tej Drogi?
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"Pamiętajmy, że mocny jest lud, gdy w swoim życiu
i w swojej Ojczyźnie buduje na prawdzie, miłości i solidarności serc i
umysłów, w modlitewnym zjednoczeniu ze źródłem tych wartości, Ojcem ludów
i narodów - Bogiem przedwiecznym."
STACJA III - JEZUS PO RAZ PIERWSZY UPADA POD KRZYŻEM
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył
Rozważanie:
Zaczęło się. Chrystus idzie pod górę. Ciężko
się idzie pod górę z krzyżem. Upadek pod ciężarem krzyża. Oprawca jest
rozwścieczony. Dokąd to będzie trwało? Im prędzej się skończy, tym lepiej.
Oprawca szarpie za włosy, zaraz uderzy sznurem. Chrystus stale idzie pod
górę. Czy nasza droga jest drogą pod górę? Czy ma cel, dalszy, trudny do
zrealizowania? Jeżeli tak, to idź w jego kierunku. Upadek nie przekreśla
celu. Oddala jego realizację. W wysiłku powstania jest piękno ludzkiego
działania. Tego działania, w którym jest wysiłek mocy Chrystusa wstającego
z upadku, by iść dalej.
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"Są więzienia niewidzialne, jest ich bardzo wiele.
Są więzienia, w których ludzie rodzą się i umierają. Są więzienia systemów
i ustrojów. Te więzienia nie tylko niszczą ciała, ale sięgają dalej, sięgają
duszy, sięgają w głąb prawdziwej wolności ...
Bądźmy silni miłością, modląc się za braci błądzących,
nie potępiając nikogo, ale piętnując i demaskując zło."
STACJA IV - JEZUS SPOTYKA MATKĘ SWOJĄ
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył
Rozważanie:
Maria nie jest sama. Podtrzymuje Ją wierny Jan.
Może w tym spojrzeniu Mistrza jest prośba o opiekę nad Matką, prośba do
Matki o usynowienie Jana, tylko teraz bez słów. Może w tych zastygłych
figurach jawi się droga życia naszej zaginionej rodziny? Na chwilę zatrzymaj
wzrok i słuchaj ciszy tej sceny.
Może przyjdzie do ciebie głębia przestrzeni duchowej,
jaka tam trwa?
Zabierz ją ze sobą. Przybliży się. Wbudujesz
ją w płytką przestrzeń między kuchnię, sypialnię, telewizor i łazienkę.
Niech tam trwa, rozjaśniając szarość codziennej gonitwy, światłem niewidzialnej
Miłości. Weź Ją z tej stacji, jak najpiękniejszą pamiątkę.
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘZAJ
"Nasze troski, radości, kłopoty kierujemy do
Boga za pośrednictwem Matki Bożej. Dobrze się zatem stało, że tu u stóp
Pani Jasnogórskiej znaleźliśmy się w Dniu Matki.
Bo Ona jest wzorem wszystkich matek, naszych
ziemskich matek, których wartość nie zawsze dostrzegamy za życia, ale tak
jak utracony skarb zaczynamy doceniać, gdy go zabraknie."
STACJA V - CYRENEJCZYK POMAGA DŻWIGAĆ KRZYŻ CHRYSTUSOWI
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył
Rozważanie:
Dalej pod górę idą razem. Bóg i człowiek. Solidarni.
Przymuszeni do wysiłku. Solidarni w trudzie. Bóg - człowiek - krzyżem razem
złączeni.
Ci, którzy chcą oddalić cię od Boga, odrzucają
Krzyż. Czy jesteś jeszcze świadomy, że krzyż jest znakiem twojej wiary,
tej codziennej, sprawdzonej w twej postawie wobec zła, wobec przemocy,
wobec obojętności?
Niesie Go w twoim imieniu Szymon Cyrenejczyk.
Ilu tak, jak on, wzięło Krzyż z Chrystusem najpierw z niechęcią, a potem
dostrzegło w podźwigniętym krzyżu narzędzie swojego Zbawienia. Odpowiedz
tu na wałach Jasnej Góry, czy stacja "Dźwiganie krzyża z Chrystusem" jest
dla ciebie li tylko rzeźbą oddzieloną głęboką fosą, na dnie której jest
jakaś droga?
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"Życie jest drogą krzyżową. Idziemy od jednego
zmartwienia do drugiego, upadamy, podnosimy się. Spotykamy ludzi, którzy
nam pomagają: Szymonów z Cyreny, ale też i tych, którzy nas smagają złością,
językiem, obmową, krzywdą. Czasami jest to ktoś najbliższy w domu, w pracy
i wtedy najbardziej boli."
Przechodzisz nad ulicą, łączącą parking z Jasną
Górą. Zatrzymaj się koło herbu papieża z napisem TOTUS TUUS. Popatrz w
dół. Idą ludzie do Maryi i od Maryi. Za kilkanaście minut będziesz jednym
z nich. Co zawieziesz do domu? Jaką pamiątkę nie zakupioną na straganie
czy w sklepie. Czy Ty, który stąd wyjedziesz, będziesz przemieniony?
Pomódl się o łaskę od Tej, której nie widzisz,
bo obraz Jej jest zasłonięty, ale Ona jest, czeka na Ciebie, na Twoją prośbę
o Jej wstawiennictwo, na Twoją przemianę.
STACJA VI - ŚWIĘTA WERONIKA OCIERA TWARZ JEZUSOWI
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Rozważanie:
Szymon Cyrenejczyk wrócił do swoich spraw. Weronika
- kobiecy odruch otarcia twarzy. Na chuście zostaje obraz. Weronika zdaje
się być zaskoczona tym wydarzeniem. Trzyma w ręku odbitą na chuście twarz
Zbawiciela. Wyrwać się z tłumu, który niedawno krzyczał z wściekłością
"Ukrzyżuj go", trzeba odwagi! Jest teraz między tłumem, a skazanym. Chrystus
idzie dalej. Weronika nie jest już sama, uzyskała Twarz Boga, posiada ja
blisko. Ma Jego Znak.
Czy potrafisz postąpić na przekór tłumowi, twemu
środowisku głoszącemu religię dorabiania się, lub inną ideologię?
Czy potrafisz wystąpić z szeregu i postawić swoiste
veto? Nie pozwalam! Spróbuj. Może cię nie zniszczą, może gest odwagi ich
zaskoczy? A Chrystus patrzący na Weronikę przeniesie swój wzrok na ciebie.
I ty będziesz miał chustę z jego wizerunkiem.
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"Polaków nie zdobywa się groźbą, ale sercem.
A męstwo nie polega na noszeniu broni, bo męstwo nie trzyma się żelaza,
tylko serca."
STACJA VII - JEZUS PO RAZ DRUGI UPADA POD KRZYŻEM
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Rozważanie:
Może się potknął. Krzyż nie ułatwia chodzenia.
Nie jest plecakiem z wygodnym stelażem. Krzyża nie wykonano po to, by był
przedmiotem ułatwiającym poruszanie się. Nim stanie w pozycji pionowej,
obciążony skazańcem, ma Go po drodze niszczyć, odbierać Mu siły - krok
po kroku. Ziemia udziela Chrystusowi oparcia. Przywarł do niej swym ciałem,
przez moment odpoczywa. Siepacz coraz bardziej zniecierpliwiony. Ciągnie
Jezusa za płaszcz, przywołuje skazańca do porządku.
Czy droga, którą ty wybrałeś dla swego życia,
jest właściwa?
Czy mapa, z której wybrałeś, zawiera wszystkie
drogi? Może trudniejsze zostały dyskretnie skreślone? Może mówisz sobie
"Tyle lat jakoś leci, mam teraz zmieniać wszystko? Przyzwyczaiłem się.
Czasem coś zrobię nie tak, ale w sumie nie jestem taki zły."
A może szukasz drogi, jeszcze jej nie wybrałeś?
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"Bóg nigdy nie zrezygnuje ze swoich dzieci, nawet
z takich, które stoją od Niego plecami. I dlatego każdy ma szansę. Choćbyś
po ludzku przegrał całkowicie, choćbyś zatracił swoją godność i całkiem
się zaprzedał, jeszcze masz czas. Zbierz się, ogarnij, dźwignij. Zacznij
od nowa. Spróbuj budować na tym, co w Tobie jest z Boga. Spróbuj."
STACJA VIII - JEZUS NAPOMINA PŁACZĄCE KOBIETY
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Rozważanie:
Podniósł się i idzie dalej. Spotyka płaczące
niewiasty. Mówi do nich. Już uspokojone, słuchają w skupieniu - ta zajęta
sobą, ta samotna i ta z dzieckiem trzymanym za rączkę. Czy pójdą za Nim?
Pójść za Chrystusem, to niekoniecznie musi być klasztor czy stan duchowny.
Możesz iść za swoim powołaniem, uciążliwą codzienną trasą, w domu i poza
nim. I czynić dobrze. Jak wielka jest treściowa pojemność tego - CZYNIĆ
DOBRZE. Może tu przy tej stacji usłyszysz, jak masz czynić, by to było
naprawdę dobre. Prawa, wyciągnięta ręka Chrystusa wskazuje kierunek. Czy
nie jest to miejsce obrazu Czarnej Madonny na Jasnej Górze? Może to coś
oznacza?
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"Zadaniem Kościoła jest nie tylko teoretyczne
głoszenie świętości życia, prawa do życia nienarodzonych, lecz także praktyczna
obrona tego prawa. Istnieje pilna potrzeba podejmowania konkretnych inicjatyw
mających na celu udzielanie pomocy samotnym matkom, dziewczętom w ciąży,
które wahają się czy urodzić dziecko."
STACJA IX - JEZUS UPADA POD KRZYŻEM PO RAZ TRZECI
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Rozważanie:
Sił coraz mniej. Nogi odmawiają posłuszeństwa.
Tym razem upadek sprawił, że Chrystus znajduje ulgę w narzędziu kaźni.
Krzyż staje się jakby łożem. Gdyby nie postacie na Nim, moglibyśmy pomyśleć,
że odpoczywa na łożu boleści. Oprawcy czuwają jednak. Jeden położył rękę
na płaszczu skazańca, jakby chciał wyczuć stopień zmęczenia spoczywających
tam mięsni. Patrzy na drugiego, który bada wzrokiem, czy ten Nazarejczyk
jest w stanie dojść na górę. Chwila odpoczynku - Jezus poruszył się - powoli
wstaje.
Nie odczuwamy fizycznego upadku, uderzenia. Nie
ma przy nas drewnianej belki krzyża. Zupełnie inna rzeczywistość. A przecież
nie zawsze jesteśmy pewni, czy miejsce zajmowane w hierarchii życiowej
jest właściwie takie, jakie być powinno. Czy sytuacja, w której ci przyszło
być, jest już na zawsze stała? Czy to już kres twoich możliwości w podejmowaniu
odpowiedzialności? A może coś zmienić? Gdy tego sobie nie uświadomisz,
będziesz upadał. Nie pod drewnianym krzyżem, lecz pod ciężarem własnego
ja, samotnego i dalekiego od Boga. Będziesz widział zło, ale ono będzie
coraz bardziej wsiąkać w ciebie, zamiast znikać pod działaniem dobra. Moc
w słabości się rodzi.
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘZAJ
"My, którzy jesteśmy uczniami Chrystusa, mamy
wydawać owoce królestwa Bożego. Owocami naszymi ma być życie w prawdzie,
w sprawiedliwości i miłości. Jeżeli nie czujemy się odpowiedzialni za te
wartości w naszym życiu osobistym i rodzinnym, zawodowym i społecznym,
nie zasługujemy na miano dobrych chrześcijan."
STACJA X - JEZUS Z SZAT OBNAŻONY
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył
Rozważanie:
Co za przemiana! Chrystus stoi przed tobą. Przymknął
oczy, ale cię widzi. Nawet oprawcy schowali się za Niego. Stoisz przed
Chrystusem. Co mu chcesz powiedzieć? Czeka na ciebie, na twoje TAK. Czeka
dzisiaj, zawsze w EUCHARYSTII. Pomyśl, czy czerwona lampka przed tabernakulum
nie jest dla ciebie symbolem zakazu. Winna być zachętą - znakiem, że chcesz
skończyć z czasem, w którym Chrystusa nie chciałeś przyjąć. Znakiem odjeżdżającego
w przeszłość pociągu. Teraz chcesz, pragniesz.
Cały czas z tobą rozmawiał. Za sobą masz przecież
JEGO MATKĘ. Stale ci towarzyszy. Pojawia się w Cudownej Ikonie, czasem
obok Syna na stacjach Drogi Krzyżowej. Zmierzając do następnej stacji,
staraj się iść razem z NIĄ. Musicie być z Chrystusem. Zbliża się ukrzyżowanie.
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"Planowana ateizacja, walka z Bogiem i tym, co
Boże, jest jednocześnie walką z wielkością i godnością człowieka, bo wielki
jest człowiek dlatego, że nosi w sobie godność dziecka Bożego."
STACJA XI - JEZUS DO KRZYŻA PRZYBITY
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoja świat odkupić raczył.
Rozważanie:
Oprawcy wykonali część swoich obowiązków - przybili
do krzyża ręce i nogi Chrystusa. Teraz oni się męczą. Muszą unieść krzyż
razem z Bogiem - Człowiekiem. Jak wielkiego wysiłku to wymaga. Cierpi Chrystus,
cierpi człowiek. Jesteśmy oddzieleni od rzeźb nie tylko przestrzenią, ale
świadomością, że to tylko wytwór ludzki, artystyczne wyobrażenie wydarzenia
sprzed dwóch tysięcy lat. Cierpienie pozostaje. Nie jest sztucznym tworem.
Jest wśród nas, w nas samych i obok tych, którzy idą niedaleko od nas Drogą
Krzyżową.
Czy potrafisz się z nim pogodzić, jeśli przyjdzie
w chorobie, kłopotach, przeciwnościach? Patrz na ludzi podnoszących krzyż,
podnoszących po to, by - w ich mniemaniu - nadać mu piętno hańby, hańby
dla ukrzyżowanego człowieka. Krzyż powoli idzie w górę popychany mięśniami
ludzi. Już stoi. Ludzie zmaleli. Chrystus ukrzyżowany.
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"Krzyż to brak prawdy. Prawda ma w sobie znamię
trwania i wychodzenia na światło dzienne, nawet gdyby starano się ją skrupulatnie
i planowo ukrywać. Kłamstwo zawsze kona szybka śmiercią. Prawda zawsze
jest zwięzła, a kłamstwo owija się wielomówstwem. Korzeniem wszelkich kryzysów
jest brak prawdy."
STACJA XII - JEZUS UMIERA NA KRZYŻU
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Rozważanie:
Przy krzyżu Matka, pragnąca być jak najbliżej
swego ukochanego Syna. Pochylony święty Jan. "Niewiasto, oto Syn Twój,
Synu oto Matka Twoja." Zostaną razem. Orzeł - symbol Ewangelisty Jana -
z piórem w dziobie. Znak; że wszystkie wydarzenia z Golgoty będą spisane
i przekazane potomnym, Orzeł - bliski nam symbol - tuż przy krzyżu. Orzeł
i Krzyż, Krzyż i Orzeł. "Ojczyzna Bogiem silna". W nas, w którym z nas
ta moc ma się narodzić. Wtedy to się stanie, gdy Krzyż nie będzie przedmiotem
łatwego przyzwyczajenia. Krzyż - jako Znak. Krzyż, na którym Jezus Chrystus
cierpi. Krzyż czyniony ręka na piersi. Nie może być pustym przedmiotem,
łatwym gestem. Musi byś - według słów poety - BRAMĄ, prowadzącą do nowej
drogi, drogi trudnej, wymagającej wysiłku. Żebyśmy nie byli wierzącymi
z nazwy, z tradycji, z okazji, od czasu do czasu. Apostołowie byli tak
blisko Chrystusa, a gdy Go pojmano, rozpierzchli się. Pamiętamy koguta
z pierwszej stacji?
Oby czwarty raz nie zapiał dla ciebie.
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"W znaku krzyża ujmujemy dziś to, co najbardziej
piękne i wartościowe w człowieku. Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania.
Innej drogi nie ma. I dlatego krzyże naszej Ojczyzny, krzyże nasze osobiste,
krzyże naszych rodzin muszą doprowadzić do zwycięstwa - do zmartwychwstania,
jeżeli łączymy je z Chrystusem, który krzyż pokonał."
STACJA XIII - JEZUS Z KRZYŻA ZDJĘTY
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Rozważanie:
Dokonało się. Józef z Arymatei, cichy uczeń Chrystusa,
zdjął ciało z Krzyża. Matka modli się. Rozpoczyna się wypełnianie Nowego
Testamentu. Uczniowie tyle czasu przebywali ze swoim Mistrzem, a teraz
są w rozsypce. Wydawało się, że są z Nim na śmierć i życie. Krzyż zostanie
pusty, drabinę ktoś odstawi, sznur porwie wiatr. A ty Pielgrzymie Jasnogórski.
który przybyłeś w prawie dwa tysiące lat po tym wszystkim, o czym myślisz
patrząc na pusty krzyż, na bezwładne ciało trzymane na kolanach do niedawna
niezbyt odważnego ucznia, na modlącą się Matkę?
Czy jest to tylko obrazek z historii, która się
wydarzyła i za chwilę stanie się przeszłością jak wiele innych? Czy martwa
postać to twój Zbawiciel? Modląca się - to NAJŚWIĘTSZA PANNA MARIA, która
właśnie Jasną Górę sobie upodobała, jako jeden ze swych domów? A ten niezbyt
odważny uczeń - może to ty sam - wierzący. Gdy nie jest to wygodne, wolisz
jednak przyjść do Mistrza niezauważony nocą?
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy
Matki, Matki, która wszystko zrozumie, która otrze wszelką łzę i ukoi wszelki
ból, która nie pozwoli utracić nadziei. A tak często nasza nadzieja słabnie,
widząc bezkarne panoszenie się księcia zła po naszej polskiej ziemi."
STACJA XIV - JEZUS ZŁOŻONY W GROBIE
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy
Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Rozważanie:
Napis na krzyżu: WSZYSTKIE NARODOWE PRZYJDĄ A
POKŁONIĄ SIĘ PRZED TOBĄ PANIE. Płaskorzeźba z postaciami obok martwego
JEZUSA CHRYSTUSA. Przyjrzyj się. Jest tam Matka na półomdlała, Maria Magdalena
klęcząca, Józef z Arymatei i w pełnej rzeźbie - zapewne pasterz owczarni
- Piotr. Wszystkiego strzegą rycerze, ogromni i mocno uzbrojeni. Grób.
Choćby był najwspanialszy, jest tylko grobem. Ten nim już nie jest. Stoi
pusty, bo PAN ZMARTWYCHWSTAŁ. A postacie z płaskorzeźby zeszły podwójnymi
schodami w dół: Najświętsza Panna Maria, święty Piotr, Maria Magdalena,
Józef z Arymatei, dołączyła święta Weronika z chustą, może Szymon z Cyreny
i wielu, wielu innych. Idą tą drogą, u początku której jest Zmartwychwstanie,
jest Kościół.
Ty idziesz z nimi. A Maryja tu na wzgórzu JASNOGÓRSKIM
dzielnie trzyma straż, byś z tej drogi wiodącej do Chrystusa, królującego
w jedności z Duchem Świętym i Bogiem Ojcem, nigdy nie zboczył, nigdy nie
zboczyła.
Modlitwa: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
"Pomiędzy Środą Popielcową i Zmartwychwstaniem
są jeszcze dwie tajemnice, których nie można pominąć. To spotkanie z Chrystusem,
który dotyka człowieka i mówi: "Odpuszczają ci się grzechy", i spotkanie
z tajemnicą Ciała i Krwi Chrystusa, albowiem było to jedyna Ciało, które
nie rozsypało się w proch. Dlatego my z tym Chrystusowym Ciałem [Eucharystią]
musimy zawrzeć nierozerwalne przymierze, gdyż Ono jest, jak mówi święty
Paweł, ziarnem naszej nieśmiertelności i zarazem naszego zmartwychwstania."
***
A na zakończenie, stojąc pod pomnikiem Sługi Bożego Ojca świętego Jana Pawła II, przypomnijmy słowa, które wypowiedział do Polaków żegnając się w czerwcu 1999 roku z Jasną Górą:
"Przybywam na Jasną Górę jako pielgrzym, aby
złożyć pokłon Maryi, Matce Chrystusa, aby się do Niej modlić i z Nią się
modlić.
Pragnę Jej podziękować za opiekę w tych dniach
mojej pasterskiej posługi Kościołowi w Ojczyźnie. Na całej trasie tej pielgrzymki
Maryja była obecna z nami, wypraszając nam u swego Syna duchowe dary, abyśmy
{czynili to wszystko, co On nam powie}.
Dziękuję Jej za każde dobro duchowe i materialne,
które się dokonuje na polskiej ziemi.
Zawierzam macierzyńskiej opiece Pani Jasnogórskiej
siebie {samego}. Kościół, wszystkich moich Rodaków, nie wyłączając nikogo.
Zawierzam Jej każde polskie serce, każdy dom i każda rodzinę. Wszyscy jesteśmy
Jej dziećmi. Niech Maryja będzie przykładem i przewodniczką w naszej codziennej
i szarej pracy. Niech wszystkim pomaga wzrastać w miłości Boga i miłości
ludzi, budować wspólne dobro Ojczyzny, wprowadzać i umacniać sprawiedliwy
pokój w naszych sercach i środowiskach.
Proszę Cię, Matko Jasnogórska, Królowo Polski,
abyś cały mój naród ogarnęła Twoim macierzyńskim sercem. Dodawaj mu odwagi
i siły ducha, aby mógł sprostać wielkiej odpowiedzialności, jaka przed
nim stoi. Niech z wiarą, nadzieją i miłością przekroczy próg trzeciego
tysiąclecia i jeszcze mocniej przylgnie do Twojego Syna Jezusa Chrystusa
i do Jego Kościoła zbudowanego na fundamencie Apostołów.
Matko nasza Jasnogórska, módl się za nami
i prowadź nas, abyśmy mogli dawać świadectwo Chrystusowi - Odkupicielowi
każdego człowieka.
{Miej w opiece naród cały,
Który żyje dla Twej chwały,
Niech rozwija się wspaniały,
Maryjo!}"
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.